Reklama

"Miecz samuraja"

Zaczęty przez Krętacz, 27-10-2006, 11:00:35

Shinken Jutsu

Witam.
Nie jestem stałym członkiem tego forum ale jeden z moich studentów poprosił abym tu zajrzał.
Po przeczytaniu tego działu postanowiłem się zarejestrować.

Jeden z forumowiczów Rybak - wkleił film , który pokazuje pewnego Niemca miłośnika jak widać , który podejmuje sie próby testów katany i miecza niemieckiego - nie znam nazwy - który w ogólnym rozrachunku wygrywa.
I wszystko było by całkiem nieźle gdyby nie fakt , że w tym filmie ani razu nie użyto do żadnych testów katany , a jedynie iaito.

Nie jestem tak obeznany jak większość tu wypowiadających się i nie przeczytałem tylu książek o mieczach , olejkach ect.
Moja wiedza opiera się jedynie na ponad 25 letnim doświadczeniu w SW oraz od mojego nauczyciela.
Jeżdżę do Japonii i nigdy u żadnego mistrza na treningu lub pokazie nie widziałem aby iaito nazywał kataną.

Katana służyła do walki , a wykonanie na niej bochi zdecydowanie ją osłabiało i każdy kto wie coś o mechanice technicznej zgodzi się ze mną. Jeżeli na mieczu porównawczym , który nie pękł zostałby wykonany rowek to gwarantuje wam , że efekt byłby taki sam jak z tym iaito.
Katana to shinken szabla bez bochi.

Chciałbym również odnieść się do wcześniejszych wypowiedzi porównujących polskiego szlachcica do samuraja.
W całym moim doświadczeniu najczęstsze pytania od nowicjuszy to właśnie te o "... kto by wygrał...?" A tak naprawdę to nie ma najmniejszego znaczenia ponieważ wygrana nie zależy od broni oraz stylu walki czy też jej reguł ale leży u podstaw wojownika.
Jeżeli ten przykłada się do tego co robi  i wierzy w swoje umiejętności to osiąga bardzo wysoki poziom tak jest teraz i tak było od zawsze. Innymi słowy polski szlachcic dobry w swoim fechtunku poradziłby sobie z niejednym samurajem i wice wersa.

Ostatni temat w jakim się wypowiem to to , że rycerze walczyli w zbrojach , które były nie do przebicia a samurajowie nie mieli zbroi.
Zwracam uwagę na Zoroi zbroję samuraja , która była wykonana z komponentów dostępnych z lasu i po odpowiedniej obróbce stanowiła większą twardość niż stalowy pancerz.
Kabutawari - test cięcia hełmu samurajskiego. Dziś już trochę zapomniany jednak rekord należy do Toshihiro Obaty , który naciął go na 13 cm. Od setek lat jeszcze nikomu nie udało się go przeciąć na pół co wielokrotnie czyniono z hełmami rycerskimi. Wnioski wycągnijcie sami.
Pamietajcie również , że w szermierce japońskiej występuje cała masa technik shoumen tuki czyli pchnięć ... i dlatego w shinken kissaki ma konstrukcję pozwalającą na przebicie stalowego pancerza.

Mam nadzieję , że będę dobrze odebrany i nie zostanę nagle zaatakowany przez wszystkich :D

Pozdrawiam


norinaga

#361


Jeden z forumowiczów Rybak - wkleił film , który pokazuje pewnego Niemca miłośnika jak widać , który podejmuje sie próby testów katany i miecza niemieckiego - nie znam nazwy - który w ogólnym rozrachunku wygrywa.
I wszystko było by całkiem nieźle gdyby nie fakt , że w tym filmie ani razu nie użyto do żadnych testów katany , a jedynie iaito.

Nie jestem tak obeznany jak większość tu wypowiadających się i nie przeczytałem tylu książek o mieczach , olejkach ect.
Moja wiedza opiera się jedynie na ponad 25 letnim doświadczeniu w SW oraz od mojego nauczyciela.
Jeżdżę do Japonii i nigdy u żadnego mistrza na treningu lub pokazie nie widziałem aby iaito nazywał kataną.

Katana służyła do walki , a wykonanie na niej bochi zdecydowanie ją osłabiało i każdy kto wie coś o mechanice technicznej zgodzi się ze mną. Jeżeli na mieczu porównawczym , który nie pękł zostałby wykonany rowek to gwarantuje wam , że efekt byłby taki sam jak z tym iaito.
Katana to shinken szabla bez bochi.
nie zgodze sie z toba wogole,
1. to czy miecz jest katana okresla jego dlugosc, a przede wszystkim rodzaj oprawy ktora zwie sie buke zukuri, a nie to czy miecz ma hi czy nie
2. iaito to stalowy albo aluminiowy miecz do treningu ktory jet Tepy!!! naostrz stalowe iaito i masz shinken!
A w tym filmie zdecydowanie uzyto katany, widac ze glownia jest ostra .
O to czy hi oslabia glownie klucic sie nie bede bo sie nie znam na mechanice...ale wydaje mi sie ze nie ma to az tak duzego znaczenia skoro glownie z hi sa spotykane od  okresu koto po dzien dzisiejszy (moge sie oczywiscie mylic) , a  i w europejskich mieczach tez czesto wystepuje.
edit. przenioslem nawias z konca o 8 "slow" wczesniej zeby kazdy wiedzial do ktorego fragmentu mojej wypowiedzi tresc w nim zawarta sie odnosi.


rybak

Cytat: Shinken Jutsu

Jeden z forumowiczów Rybak - wkleił film , który pokazuje pewnego Niemca miłośnika jak widać , który podejmuje sie próby testów katany i miecza niemieckiego - nie znam nazwy - który w ogólnym rozrachunku wygrywa.
I wszystko było by całkiem nieźle gdyby nie fakt , że (...)

...uzytkownik Rybak dodal do filmu pare komentarzy i wyjasnil 1. o co mniej wiecej chodzilo w filmie, 2. ze glupot tam sporo, zwlaszcza, jak chodzi o "wygrywanie", 3. ze filmiku nie nalezy brac zbyt powaznie oraz dlaczego nie nalezy go brac zbyt powaznie.

Uzytkownik Rybak wie, ze filmy to sie i latwo i przyjemnie oglada, ale nadal jest jednak zdania poczytac tez warto, co ludzie o tych filmach pisza czasami, zanim sie doda swoj komentarz.

Nie wiem, czy uzytkownik Shinken Jutsu jest byc moze podobnego zdania, ale nie dal tego po sobie poznac jak dotad.

Jakigoś mje Ponie Buoze stwuozył, takigo mje mos... ن
--------------------------------------------------------------
The legacy is more intimidating, than any opposition...

Shinken Jutsu

Cytat

1. to czy miecz jest katana okresla jego dlugosc, a przede wszystkim rodzaj oprawy ktora zwie sie buke zukuri, a nie to czy miecz ma hi czy nie
2. iaito to stalowy albo aluminiowy miecz do treningu ktory jet Tepy!!! naostrz stalowe iaito i masz shinken!

Katanę określa wiele jej elementów , a nie długość . brak bochi jest jednym z wielu. Mylisz się twierdząc inaczej.
Rozpiętości długości katan są bardzo duże i kiedyś uzależniano je od szermierza , a nie od norm.
Przedstawiłeś dzisiejszą , europejską definicję iaito jednak iaito oznacza miecz do sprawdzania umiejętności w odniesieniu nie do mocy cięć jak do osiągania odpowiedniej płaszczyzny cięcia i dlatego rowek jest do tego bardzo przydatny ponieważ wzmacnia efekty dźwiękowe. Prób takich umiejętności dokonuje się również podczas tameshigiri dlatego iaito powinno być ostre. Ty mówisz o nieostrej szabli , która używana jest przede wszystkim w Iaido. Z grzeczności nie będę opisywał Iaido.
Naostrz iaito i masz shinken  :D przepraszam za uśmiech ale to kompletna bzdura po prostu masz ostre iaito. Shinken przez wielu tłumaczony żywe ostrze jest błędnie tłumaczony. Shinken w Japoni ma zapisane w szyldzie rzemieślnik, kucharz w sushi barze i wielu innych ponieważ shinken to przede wszystkim prawdziwy , doskonały.
Ostrząc europejskie iaito nie otrzymasz prawdziwej katany.

Ale to tylko moja opinia oparta na tym co widziałem i czego mnie uczono, z którą każdy może się nie zgadzać.

Drogi Rybaku wybacz nie doczytałem oczywiście , że sie z Tobą zgadzam.
Chodziło mi o treść filmu. Nie kieruję żadnych zarzutów do Ciebie.

Dwa posty to jak na mnie bardzo dużo.
Pozdrawiam


norinaga

#364
Cytat: Shinken Jutsu w 11-06-2010, 22:17:32

Katanę określa wiele jej elementów , a nie długość . brak bochi jest jednym z wielu. Mylisz się twierdząc inaczej.
Rozpiętości długości katan są bardzo duże i kiedyś uzależniano je od szermierza , a nie od norm.

Nie zgodze sie z tym ze brak bohi jest jednym z elemetow ktory okresla katane, widzialem wiele kilkusetletnich katan z bohi.
A z tym swiszczeniem to tez wielkiej roznicy nie ma, mam katane z bohi i bez, obie swiszcza podobnie.
Oczywiscie zgadzam sie ze dlugosc nie jest jedynym wyznacznikiem ale istotnym, dlugosc katany to srednio 60,6 cm-ok 75cm (nie ma moze gornej granicy ale dolna jest-2 shaku czyli 60,6 cm , wszystko co krutsze to wakizashi albo tanto), rzadko mozna spotkac dluzsze niz te 75cm, dluzsze sa juz zazwyczaj oprawiane w stylu jindatchi zukuri czyli tachi, katane definiuje jej oprawa, jak jest kurikata i noszona jest ha do gory to katana a jak rapcie i ha do dolu to tachi, poza tym katana ma sygnature po stronie omote a tachi po ura (chociarz zdarzaja sie wyjatki jezeli chodzi o katane)
to czy jest hi czy nie, nie tu nic do rzeczy.
Jezeli chodzi o shinken to ja znam taka definicje ze jest to po prostu ostry miecz (oczywiscie nie wykluczam ze twoja jest poprawna), a prawdziwe miecze to wiem napewno ze japonczycy nazywaja nihonto.

Wedlog mnie to jedno ze zdan ktore napisales powinno brzmiec tak:
Ostrząc europejskie iaito  otrzymasz prawdziwa katane ale nigdy nie bedzie to nihonto nawet gdyby bylo wykonane w tradycyjny sposob (czyt. wykute z tamahagane, warstwowe i z hamonem).


keylan

Cytat

Witam.
Nie jestem stałym członkiem tego forum ale jeden z moich studentów poprosił abym tu zajrzał.
Po przeczytaniu tego działu postanowiłem się zarejestrować.

witaj na forum mam nadzieję że zostaniesz stałym członkiem forum :)

Cytat

Katana służyła do walki , a wykonanie na niej bochi zdecydowanie ją osłabiało i każdy kto wie coś o mechanice technicznej zgodzi się ze mną. Jeżeli na mieczu porównawczym , który nie pękł zostałby wykonany rowek to gwarantuje wam , że efekt byłby taki sam jak z tym iaito.

hmm no nie wiem, polska szabla wz 34 powinna przejść min nast. próby:

Cytat

# przejść próbę uderzenia grzbietem i płazem głowni w obły pień twardego drewna bez pęknięć okładziny i uszkodzenia głowni;
# głownia oparta na drewnie i poddana ręcznemu naciskowi kilkakrotnie i obustronnie (strzałka ugięcia 150 mm w każdą stronę) nie mogła się odkształcić;
# pochwa płasko ułożona na dwóch podkładkach (przy szyjce i ostrodze), obciążona ciężarem 120 kg, nie mogła wykazać odkształceń ani pęknięć;

a ma ona dość wyraźne zbrocze. Ja bym się dopartywał przyczyn takiego zachowania katany w jej budowie wewnętrznej (tzn hartowanie selektywne).

Cytat

Ostatni temat w jakim się wypowiem to to , że rycerze walczyli w zbrojach , które były nie do przebicia a samurajowie nie mieli zbroi.
Zwracam uwagę na Zoroi zbroję samuraja , która była wykonana z komponentów dostępnych z lasu i po odpowiedniej obróbce stanowiła większą twardość niż stalowy pancerz.

zbroja samurajska również była zbudowana ze stali, nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem iż materiały "leśne" (skóra? bambus?) były wytrzymalsze od stali, nie jest to fizycznie możliwe.

Cytat

Kabutawari - test cięcia hełmu samurajskiego. Dziś już trochę zapomniany jednak rekord należy do Toshihiro Obaty , który naciął go na 13 cm. Od setek lat jeszcze nikomu nie udało się go przeciąć na pół co wielokrotnie czyniono z hełmami rycerskimi. Wnioski wycągnijcie sami.

przez parę lat spędzonych na Instytucie Archeologii UMCS ani razu nie spotkałem się z hełmem przeciętym na pół, mocno zniszczone tak, przebite też, nigdy jednak nie było przeciętych. Jedyne źródło jakie znam które pokzuje przecięcie hełmu to biblia maciejowskiego.

Cytat

Pamietajcie również , że w szermierce japońskiej występuje cała masa technik shoumen tuki czyli pchnięć ... i dlatego w shinken kissaki ma konstrukcję pozwalającą na przebicie stalowego pancerza.

kissaki raczej jest średnią końcówką jesli chodzi o pchnięcia, a zdecydowanie przy pchnięciu przeszkadza katanie to że jest zagieta (jeśli chcesz zobaczyć repertuar pchnięć to sprawdź sobie rapiery czy szpady, kataną wykonasz może 1/10 tego co da się zrobić z nimi), są miecze (np typ XVIIIb) które są dedykowanymi "pchaczami" i ich ostrze jest do tego dostosowane, a mimo to przebicie napierśnika zwykle nie jest możliwe. Np strzała łucznika angielskiego przebijała pancerz dopiero z ok 20metrów, przebicie stalowej blachy wymaga na prawdę sporej energii, stąd w europie wykorzystywano do tego głównie młotki rycerskie i inną broń drzewcową oraz kusze.

pozdrawiam


norinaga

#366

keylan dobrze prawi, a zeby nie bylo ze to co wczesniej napisalem o katanie i bohi wziałem z powietrza, to taki przylkadzik:
http://www.emuseum.jp/detail/101119/000/000?mode=detail&d_lang=en&s_lang=en&class=6&title=&c_e=&region=&era=&century=&cptype=&owner=&pos=25&num=4

Jak mozna przeczytac w opisie jest to katana z 14 wieku skracana z tachi z orginalnym bohi (tzn, nie dorabianym w pozniejszym okresie) jest to  "bardzo wazne dzielo" stopien nizej niz skarb narodowy, wiec nie ma mowy zeby to byl miecz do cwiczen.


keylan

Shinken znalazłem dla ciebie fajny film:

http://www.youtube.com/watch?v=-h0e0NSwYNg
Gość z mieczem jest angielskim historykiem, fragment z jego(i BBC) serii "Weapons that made Britain".

tewie

#368

Shinken Jutsu - wszystko co napisałeś to w zasadzie  racja z tym jednak że bohi faktycznie osłabia głownię jednak wartość tego osłabienia jest tak mała że w zasadzie szkoda o tym gadać .


W. Irving

Czoł(gi)em Waszmośćpanom,

no to może tewie podaj ten link, bo ja bym chętnie poczytał o konkretach, a nie tylko ogólniki w stylu "już o tym pisałem na innych forach, to dla was już mi się gęby nie chce strzępić..."

i poproszę zacytuj, albo podaj link do tej wypowiedzi o materiałach nieżelaznych wytrzymalszych od stali, bo też chętnie podniosę poziom mojej skromnej wiedzy.

Pozdrawiam
tomek

wiem k...a wszystko... jako rzecze kosiarz ;>

(tu http://forum.knives.pl/index.php/topic,156717.msg1501352.html#msg1501352 )

Krug

Cytat: tewie w 05-07-2010, 22:49:32

Shinken Jutsu - ...............

Dawaj wykresy wyliczenia itp, itd, maluczkim  a nie puszczaj cichutkich bączków jak cnotka niedojebka, obsrywając przy okazji, kogoś z innego forum za coś innego.
Krug-Noże.

Nie odpowiadam na PW? Pisz Pan: krugknivesmalpagmailcom
Na pohybel odchodom bolszewickich odchodów!
***** *******. :)
Śmiesznie jak jebacy popierają jebanych. :)
TRZYNASTU SPARTAN ŻYJE! WOT CHUJNIA.

tewie

#371

Zmieniłem poprzedni wpis bo widzę że wzbudza niezdrowe emocje . Ale cholery można dostać jak czytam czasami te pseudo-fachowe i zupełnie intuicyjne mądrości .
To że rowek osłabia każdą głownię jest oczywistą oczywistością i jakoś nie chce mi się nawet tego tłumaczyć bo to fizyka ze szkoły podstawowej.
W. Irving - materiałów na temat który chciałbyś zgłębić jest dużo i pewnie sam byś sobie poradził ale proszę bardzo:
http://gadzetomania.pl/2010/02/23/material-10-razy-lzejszy-i-500-razy-mocniejszy-od-stali
Naprawdę nie słyszałeś niigdy o nowoczesnych chełmach dla wojska ? , albo o kamizelkach kuloodpornych ? . Przypominam że to było w kontekście kabuto i innych osłon .


W. Irving

#372
Cytat: tewie w 06-07-2010, 11:27:34

Zmieniłem poprzedni wpis bo widzę że wzbudza niezdrowe emocje .
To że rowek osłabia każdą głownię jest oczywistą oczywistością i jakoś nie chce mi się nawet tego tłumaczyć bo to fizyka ze szkoły podstawowej.
W. Irving - materiałów na temat który chciałbyś zgłębić jest dużo i pewnie sam byś sobie poradził ale proszę bardzo:
http://gadzetomania.pl/2010/02/23/material-10-razy-lzejszy-i-500-razy-mocniejszy-od-stali
Naprawdę nie słyszałeś niigdy o nowoczesnych chełmach dla wojska ? , albo o kamizelkach kuloodpornych ? . Przypominam że to było w kontekście kabuto i innych osłon .

jasne, że słyszałem - noc + browar = trochę nieskładne wypowiedzi. Nie tyle o istnienie takich materiałów mi szło ile o ton Twojej wypowiedzi (jak już wyżej nie tylko ja pisałem).
Wracając zaś do kamizelek (nie wszystkich oczywiście  :shy:) kuloodpornych, to nie sama twardość materiału powstrzymuje pociski, ale sposób jego "przeplecenia" i szycia. Woda (niezamarznięta) może też stanowić dobrą osłonę przed kulami z broni palnej - i to tym skuteczniejszą im "mocniejszej" broni użyjemy. Tu paradoks - dużo mniejsza warstwa wody obroni nas przed pociskiem z BMG 50 niż z prymitywniejszej broni czarnoprochowej strzelającej ołowianym bezpłaszczowym pociskiem.

koniec OT

pozdrawiam
tomek

P.S.
widzę tewie, że bąk którego puściłeś na forum narobił smrodu, a ty teraz go "wywiałeś" usuwając praktycznie cały swój post.  :mad:

szkoda dyskusji

wiem k...a wszystko... jako rzecze kosiarz ;>

(tu http://forum.knives.pl/index.php/topic,156717.msg1501352.html#msg1501352 )

Krug

#373
Cytat: tewie w 06-07-2010, 11:27:34

.... Ale cholery można dostać jak czytam czasami te pseudo-fachowe i zupełnie intuicyjne mądrości .
To że rowek osłabia każdą głownię jest oczywistą oczywistością i jakoś nie chce mi się nawet tego tłumaczyćbo to fizyka ze szkoły podstawowej.

Dawaj naukowe wyjaśnienie dlaczego rowek na głowni ją osłabia, może być na poziomie fizyki z szkoły podstawowej(dam radę,choć edukację zakończyłem ze dwie klasy przed wprowadzeniem fizyki do programu nauczania... kamienie itp. szkoła brzydka była... a potem to już tylko OHP...).
A może krócej: w jakim celu przez stulecia wykonywano bruzdowania(wszelakie zbrocza,  bruzdy, bruzdeczki, strudziny, itp.) na głowniach, na długo przed nim w Japonii pojawiły się nihonto?

Krug-Noże.

Nie odpowiadam na PW? Pisz Pan: krugknivesmalpagmailcom
Na pohybel odchodom bolszewickich odchodów!
***** *******. :)
Śmiesznie jak jebacy popierają jebanych. :)
TRZYNASTU SPARTAN ŻYJE! WOT CHUJNIA.

jabberwocky

Cytat: Krug w 06-07-2010, 12:09:09

Dawaj naukowe wyjaśnienie dlaczego rowek na głowni ją osłabia,

Właściwe pytanie brzmi 'a w którą stronę?'. W jedną stronę przekrój osłabi na konkretne, zupełnie w broni białej nierealne naprężenie:>
-Is there anything worn under the kilt?
-No, nothing worn, everything in perfect working order!

norinaga

#375

A ja bardzo bym prosil zeby ktos wytlumaczyl mi dlaczego ten miecz http://www.aoi-art.com/sword/katana/08584.html
sprzedawany przez chyba najbardziej znany i powazany japonski sklep jest nazwany KATANA ( i jeszcze ma certyfikat najwaznieszej organizacji zajmujacej sie nihonto) skoro wedlug niektorych tu wypowiadajacych sie osob jest to miecz treningowy tzn. iaito.
Nie jestem alfa i omega i najwidoczniej zrodla z ktorych czerpie wiedze sie myla, wiec bardzo prosze Tewie wytlumacz mi czemu zgadzasz sie z opinia kolegi Shinken Jutsu bo jemu juz chyba zabraklo argumentow zeby przekonac moja uparta osobe.
Bardzo prosze zeby moja wypowiedz nie zostala odebrana jako prowokacja tylko jako PYTANIE chcacego poglebiac wiedze czlowieka.


tewie

#376

Norinaga - co do nazewnictwa to jak sam widzisz jest różniscie a prawda jest taka że było bardzo różnie . Jedni nazywali tak a inni inaczej . W określonych czasach robiono tak a kiedy indziej całkiem inaczej albo zupełnie dowolnie.
To samo tyczy podpisów na mieczach i praktycznie nie istnieje żadna ścisła systematyka , można mówić co najwyżej o najczęściej występujacych .
Dlaczego robiono rowki posłużę się cytatem mojej odpowiedzi w odpowiedzi na poglądy mojego adwersarza :

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
No właśnie, fizyka się kłania... Proponuję prosty eksperyment.
weź dwa kartoniki jeden zwykły do drugiego do grzbietu doklej
inny kawałek kartonika tak by powstała dłyga literka T zegnij oba
i podziel się wrażeniami.

Zaproponowane przez ciebie doświadczenie jest już na starcie wielkim
nieporozumieniem . To sytuacj taka jak porównanie sztywności dwóch mieczy gdy
w jednym dospawano do mune płaskownik.
Nie wolno porównywać przedmiotów o tak różnym przekrojowym obrysie zewnętrznym ,bo
prowadzi to do zupełnie mylnych wniosków.

Właściwym porównaniem , nie obarczonym błędem metodycznym , będzie sytuacja gdy
weżmiesz dwa jednakowe "kartoniki" , a w jednym z nich powycinasz rowki z obu
stron - im więcej tym lepiej- doswiadczenie będzie bardziej czytelne.
Po takim zabiegu, chyba nikt nie będzie miał wątpliwości że "kartonik" poharatany
przez ciebie złamie się łatwiej.

W obiegowych opiniach zbrocza klasyfikuje się jako element usztywniajacy , ale to
całkiem mylny pogląd , przeczący prawom fizyki. Jest faktem że rowkowania powodują
bardzo minimalne osłabienie konstrukcji, można przyjąć że wartość ta zbliża się do
zera. Nigdy jednak tcen proces nie przebiega w odwrotnym kierunku.
Wartosci te są całkowicie mierzalne , lecz są dość skomplikowane i upierdliwe do praktycznych wyliczeń.
Nie ulega wątpliwości że rowkowania powodują : a) obniżenie masy głowni
b)wydawanie charakterystycznego świstu
c) zmiany dekoracyjne
Spotyka się też poglądy, które są słabo podparte dowodami, że zbrocza służą do:
właśnie usztywniania , odprowadzania krwi , lepszej penetracji , zapowietrzania
rany , łatwiejszego (szybszego ) wycofania z zadanej rany itp.
Koniec cytatu.
Z cytatu usunąłęm dane adwersarza by nie wzbudzać niezdrowych emocji.


tewie

#377

A to być może pozwoli Krug,owi zrozumieć dlaczego tak jest . Przepraszam ale to też cytat i przykład dotyczący nieco innych kształtów , ale tych samych praw fizyki.

Cytat:
Sprawa wygląda tak, jeżeli wykonamy dwa wałki z tej samej ilości materiału,
dodatkowo będą one miały identyczną długość. To wałek pusty w środku będzie bardziej
odporny na zginanie od wałka pełnego. Oczywiście będą się one różnić średnicami.
Chodzi o to, że wskaźnik wytrzymałości przekroju na zginanie zależy od momentu
bezwładności przekroju , czyli od powierzchni przekroju (im większa tym mniej podatny
na zginanie jest element, zależność sześcienna) oraz od odległości skrajnych włókien
przekroju od osi obojętnej i właśnie to jest decydujące w przypadku omawianym ,
skoro pole przekroju jest takie samo (taka sama "ilość materiału", czyli taki sam
przekrój tylko, że jeden jest kołem, a drugi pierścieniem).
Niestety szczepanie nic nie jest tak oczywiste jak to się wydaje laikowi na wyczucie.
Życie to nie laboratorium a nauka nie kieruje się wrażeniami.
Gdyby stal ważyła 10 razy mniej to najlepiej było by robić mosty i auta z pełnych
przekrojów. Niestety nikt jeszcze nie wymyslił takiej stali dlatego też nie robi
się z pełnych przekrojów bo mosty by się waliły pod własnym cięzarem a auta
ważyły by tyle że trzeba by w nich instalować silniki o mocy czołgowej.
Ale nie ulega wątpliwości że auto o np. pełnych podłużnicach będzie bardziej sztywne
ale bedzie miało mniejszą zdolność adsorbcji energii kinetycznej.
No dobra jak coś zapomniałem to w następnym poście dopiszę , a teraz dowód na to
że pręt o tej samej średnicy - przkroju co rurka jest sztywniejszy.

[img=http://images43.
fotosik.pl/108/76b330208230ae91m.gif]http://
To są dwa porównawcze przypadki na obliczenie wytrzymałości tej samej średnicy
pręta i rurki , gdzie - Wz jest jest współczynnikiem wytrzymałości na zginanie,
D - średnica , d - średnica.
zakładając że  mógłbyś mieć problemy z podstawieniem danych i wykonaniem
rachowania pozwoliłem sobie zrobić to za niego i tak :
Za D - przyjąłem wartość 2 , a dla d - wartość 1,5.
Wynik dla pręta = o,78
a dla rurki = o,58
Dodam jeszcze do tego że rurka czy jakieś tam inne przypadki którymi chcesz nas
przekonać, jak pofalowany pasek i takie tam bzdety , mają to do siebie
że mają dużą sztywność początkową a po przekroczeniu początkowego krytycznego
momentu siły - gną się jak złamany rulon papieru.
Ciekawe kto chciałby walczyć takim mieczem który po odpowiednim puknięciu
przez przeciwnika zgina się jak rulonik i do niczego się nie nadaje.
Takie przekroje to jeszce inna para kaloszy kwalifikują sie pod tzw. przekroje
krytyczne i temu podobne zawiłości.
Koniec cytatu.

Przepraszam że post za postem ale po wstawieniu cytatów tekst mi zaczął wariować.


Krug

Dawaj obliczenia głowni miecza z  właściwymi siłami jakie występują podczas użytkowania, a nie rurki i pręta.
Na razie mnie nie przekonałeś.

Krug-Noże.

Nie odpowiadam na PW? Pisz Pan: krugknivesmalpagmailcom
Na pohybel odchodom bolszewickich odchodów!
***** *******. :)
Śmiesznie jak jebacy popierają jebanych. :)
TRZYNASTU SPARTAN ŻYJE! WOT CHUJNIA.

melonmelon

1. te obliczenia to co poniektórzy mieli w podstawówce, inni w średniej
po co cytować przykład nietrafny, można policzyć przykład trafny
2. jak krug prawi:
- "przetnij" klingę (by było łatwiej przyjmij klingę za prostokąt, bez szlifu głównego)
- otrzymasz tzw. dwuteownik
- zwymiaruj
- policz go na zginanie w dwóch płaszczyznach (wzdłuż i w poprzek) - taka beleczka
- podstaw wartości re dla stali zahartowanej np. na 50hrc
- porównaj z przekrojem pełnym o tych samych wymiarach zewnętrznych
- porównaj z przekrojem pełnym o tej samej powierzchni
- "zważ" klingę
- przekonaj kruga, mnie też, da się
3. pytanie: czy wybranie (na dwuteownik) usztywnia konstrukcję, tzn. pomimo zmniejszenia przekroju zginanego - małą podpowiedź
z jakiego kształtownika jest wykonana ta beleczka?
http://www.pas.com.pl/dost/suwnica.jpg
i dlaczego?

a to ciekawe
rzymianie już machali gladiusem
płatnerz sie produkował o średniowieczu
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,47710.100.html
ci rycerze to samobóje byli
"Ciekawe kto chciałby walczyć takim mieczem który po odpowiednim puknięciu
przez przeciwnika zgina się jak rulonik i do niczego się nie nadaje"
już wiem czemu wymarli ci wojowie
im się miecze pogięły :)

pozdro

Nie ma mnie, w Łodzi siedzę.
Zapraszam na blog o obróbce cieplnej http://blog.melontools.com/obrobka_cieplna/

kluczyki robię, gitarki, mogę skrzypce

DORADZTWO W ZAGADNIENIACH OBRÓBKI CIEPLNEJ STALI I NIE TYLKO