Reklama

Sanrenmu knives

Zaczęty przez Garandal, 24-12-2009, 09:33:52

WAR

Pomijając "dziwne" offtopy, moje wrażenia i offtopy  ;>
Sebenze miałem pół roku, używałem, boskości nie stwierdziłem, pozbyłem się bez żalu i nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło odkupić. Przewinęło mi się przez ręce kilka innych modeli, Regular, Classic, małe, duże i z różnymi dziwadłami na rękojeści.  "SanRemo" bawiłem się kilka dni. Wrażenie subiektywne: 710 leży MNIE lepiej w ręce, daje się nim pracować dłużej bez niepotrzebnego wk...nia się. Tnie się podobnie, jak nóż dobrze naostrzony i ma podobną geometrię, to nie ma cudów, CRK czy chińczyk, będzie ciął tak samo. Oczywiście trzymanie ostrza takie sobie, na szczęście nie jest to bazarowa plastelinka. Wykonanie poprawne, tu i ówdzie niewykończona krawędź (w egzemplarzu którym się bawiłem kołek posiadał takowe). Szlif zaskakująco równy, jeśli w innych modelach też jest taki, to sporo renomowanych firm powinno się zawstydzić. Ogólnie, znakomity nóż dla kogoś kto rozpoczyna przygodę z nożami i potrzebuje czegoś do używania, na czym może testować swoje oczekiwania i wymagania.
Offtop 1:
Zaskakuję mnie ilość wypowiedzi typu "zajebisty", "na super poziomie", itp. Chyba, że wszyscy jesteśmy już na takim poziomie doświadczenia, że w domyśle mamy "jak za nóż za 5 USD". Bo tak ogólnie jest to nożyk dość przeciętny. Niemniej, może konkurować z nożami typu Tenacious, Vex, Workhorse. Podejrzewam zresztą, że to tak naprawdę podobna kategoria cenowa.
Offtop 2:
Mario jak zwykle przytoczył porównanie "motoryzacyjne". Sęk w tym, że od lat je przytacza i nikt chyba do tej pory nie zwrócił mu uwagi, że to porównanie nie ma sensu. Jeśli mielibyśmy porównać realia nożowe z motoryzacją to niestety musielibyśmy zapytać: "dlaczego trasę z Krakowa do Warszawy można pokonać zarówno Golfem jak i Mercedesem i NIE MA ŻADNEJ RÓŻNICY w komforcie i czasie jazdy?".
Różnice komfortu tkwią tylko w naszej głowie i w satysfakcji posiadania. W użytkowaniu różnic wielkich nie ma.

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

Mario

Cytat: WAR w 31-12-2009, 18:50:01

"dlaczego trasę z Krakowa do Warszawy można pokonać zarówno Golfem jak i Mercedesem i NIE MA ŻADNEJ RÓŻNICY w komforcie i czasie jazdy?".

Ej no Sanremu nie jest jak Golf  ;>

W czasie jazdy może i różnicy by nie było ale w komforcie.. no tu bym delikatne zauważył.  ;P
Choć możliwe że dla każdego różnice będą inne.

Cytat: WAR w 31-12-2009, 18:50:01

Sęk w tym, że od lat je przytacza i nikt chyba do tej pory nie zwrócił mu uwagi, że to porównanie nie ma sensu.

Nie wiedziałem że to już tak długo. No muszę znaleźć sobie inne  :D


WAR

Każde porównanie ma jakieś granice, więc tak naprawdę po kilkudniowym używaniu nie będę pisał, że np. wytrzymałość jest taka sama ;)
Ale jeśli porównamy np. Sebenze z BM Griptilian, to po odrzuceniu wszystkiego "subiektywnego" zapewne by sie okazało, że jeden i drugi nóż tnie tak samo, zrobimy nimi to samo i obiektywnie, różnicy nie ma :)
A to, że jeden chce mieć Sebenzę a drugi Gripa, to tylko gusta i preferencje :)

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

homer

To ja tak bardziej merytorycznie jeśli pozwolicie, bo zjawisko "sanrenmu" już istnieje i tyle. Potwierdzam solidność 710-tki. Obmacałem ostatnio jednak model 962 (z axisem i dziurą) i wrażenia mam mieszane. Nożyk wykonany niby czysto, ale taki jakiś pokracznie nijaki, jakby pozlepiany z różnych innych (tak też jest w istocie). Sam axis też nie taki jak w oryginale, tj. BM-owski chodzi leciutko "ciągnięty" z jednej strony, "sanrenmowy" trzeba raczej z obu stron łapać. Może zatem faktycznie Sanrenmu to zupełnie inna nisza rynkowa i nie ma się o co kłócić.


Kwasek

Mam dwa modele sanrenmu 710, i 962.  I szczerze powiedziawszy wole 710. A no i mam małą uwage dla posiadaczy 962, uwaga na śrubeczki od klipsa, u mnie były nie dokręcone przez co jedna się uwolniła i poszła w świat...


homer

#205

No dobra, jestem świnia bez zasad i kupiłem z ciekawości SRM B4723. Chwilowo pomińmy kwestię podrobienia Bucka (nie bez znaczenia i dla mnie - zaznaczam!) . Szlify bez zarzutu, staranniejsze niż to u Bucka bywa ;> Zero BP, frame solidny, trzyma dobrze pomimo że nie całą grubością, tzn ze sporym zapasem. Jedna podkładka teflon, druga, ta bardziej pracująca u praworęcznych "fosforobrąz". Nożyk otwiera/zamyka się płynnie, choć nie "płynie". Nie zamierzam nadmiernie zachwalać kradzionego projektu, nie sprawdziłem jakości śrubek a twardość stali oceniam po 710-tce, bo ten model mam za krótko. Szybka konkluzja: przyszłościowe własne projekty, zwiększenie asortymentu stali oraz staranniejsza dbałość o powtarzalność produkcji mogą powodować, że Chińczycy w niedalekiej przyszłości poważnie zamieszają na rynku nożowym.


maba

#206

Jeśli @homer wspomniał o SRM 723 to wrzucę tutaj, mimo, że plany były nieco inne, ale nie ważne :)

Marcin przetłumaczył nam kolejną recenzję, na bardziej zrozumiały język, za co wielkie dzięki!


Sanrenmu 723 ~> http://vit213.narod.ru/ch/srm/723.html

Cytat: riot1975

SRM model 723

Ten nóż okazał się dla mnie wprost rewelacyjny! Odkryłem coś, czego nigdy nie oczekiwałbym od chińskiego produktu. Myślę, że pod koniec tego opracowania zrozumiecie, co mam na myśli.

Model SanRenMu oznaczony numerem 723 już na pierwszy rzut oka wydaje się być klonem noża Buck 327 Nobleman (zwróćcie uwagę na numery tych noży - czyżby magia liczb?). Zanim porównam oba foldery, podam parametry techniczne głównego bohatera tego tekstu, pochodzące ze strony producenta.

Typ: nóż z klipsem (clasp knife)
Długość całkowita: 163 mm
Długość głowni: 68 mm
Szerokość głowni: 21 mm
Grubość głowni: 2,4 mm
Materiał głowni: stal 8Cr14MoV
Materiał rękojeści: stal nierdzewna
Waga: 76 g
Typ blokady: Liner Lock
Twardość głowni: 57 HRC

Chciałbym nadmienić, iż opisy techniczne noży na stronie oficjalnej SRM są bardzo stereotypowe i praktycznie każdy z nich daje powód, by z czymś się nie zgodzić. W tym przypadku wątpliwości może budzić pierwszy parametr: "typ" [1]. Również dotyczy to blokady, którą w rzeczywistości jest typowy Frame Lock. Podanej twardości głowni w ogóle nie skomentuję [2].

Zagłębiać się w szczegóły konstrukcji nie ma sensu - wszystko jest prawie tak, jak w Bucku. Skupmy się zatem na różnicach (pomijając napisy). W sumie różnic tych jest niewiele, można policzyć je na palcach jednej ręki. Podstawową różnicę, o czysto dizajnerskim charakterze (niewpływającą ani na funkcjonalność, ani na cenę), widać od razu. Spójrzcie na fotografię 08; zwyczajnie nie sposób tego przeoczyć. Ukośna linia graniczna wzoru "bolstera" biegnie w odwrotną stronę, niż w oryginale. Sama faktura "bolstera", najwidoczniej w celu obniżenia kosztów procesu technologicznego, wykonana została metodą trawienia, a nie obróbki mechanicznej, jak w Bucku. Z jednej strony - z gładszej powierzchni łatwiej usunąć wszelkie zabrudzenia, z drugiej zaś - bardziej szorstka powierzchnia poprawia chwyt (tak więc remis, 1:1).

Rękojeść modelu 723 przy końcu ma nieco inny kształt (foto 08, 09). Tej zmiany dokonano niepotrzebnie - w ręce 327 leży wygodniej (i tu 0:1, wygrywa Buck).

Krawędzie płytek rękojeści w SRM zostały zaokrąglone, a nawet z lekka wypolerowane; w Bucku krawędzie te po prostu zgrubnie sfazowano (foto 14). Tak więc mamy remis - rękojeść SRM jest przyjemniejsza w dotyku, lecz i bardziej śliska, zwłaszcza w mokrej dłoni (ponownie 1:1).

Na listku blokady 723 wykonano średniej wielkości regularne nacięcia, a jego krawędź lekko wygładzono, przez co znacznie wygodniej odblokować Frame Lock i złożyć nóż (jednoznacznie 1:0 dla SRM).

Na tych szczegółach różnice prawie kończą się, pozostaje jeszcze kwestia materiału głowni. Kierując się moimi spostrzeżeniami uważam, że stal 8Cr14MoV w SRM posiada nieco lepsze właściwości tnące, niż 440A w Bucku. Jak tego dokonano - nie wypowiem się, nie jestem w stanie tego wyjaśnić.

Wszystkie pozostałe elementy obu noży są takie same. Śruby, przekładki ślizgowe, klipsy są identyczne a nawet zamienne; można wręcz uznać, że nie do odróżnienia (foto 07).

Zatem jaki mamy wynik? Sumując - remis 3:3. I właśnie ten fakt miałem na myśli w pierwszym akapicie tego opracowania. Chińczycy nie tylko wykonali klon Bucka, nieustępujący jakością oryginałowi, ale i niektóre elementy konstrukcji poprawili. Coś im się udało, coś innego nie - to już nieistotne. Ogólnie rzecz ujmując, otrzymujemy naprawdę przyzwoicie wykonany produkt w bardzo przystępnej cenie (w Moskwie cena SRM 723 jest w przybliżeniu 3 razy niższa, niż Bucka 327).

Pozostaje mi tylko dodać, że oba noże posiadają swoich "czarnych braci", z ciemnymi powłokami: z firmy SRM jest to model B4-723 (foto 01, 02), od Bucka to model 327-TT (niestety, nie posiadam go). Oprócz tego oba noże posiadają też "mniejszych braci": SRM 611 i Buck 325 (ich również, przynajmniej do tej pory, nie udało mi się zdobyć).

Listopad 2007.

[1] Autor zapewne uważa, że klips nie jest główną cechą noża, czyli w opisie powinno być np. "nóż składany". [dop. riot1975]
[2] Autor prawdopodobnie oczekiwałby podania twardości stali w przedziale, nie w postaci wartości punktowej. [dop. riot1975]
I jeszcze video z YT: http://www.youtube.com/watch?v=VCGX4agWkRw

edit/ nowe, lepsze tłumaczenie, thx


slawol

Oceniając tylko na podstawie zdjęć, gdyby usunąć napisy to żadną miarą nie powiedziałbym że Buck to oryginał tylko jakiś koślawy Chińczyk.

A tego Bucka od jakiegoś czasu "mi się chciało" a że nie ma to kupiłem podróbę  :D

Coś mi się zdaje że w oryginale tylko hartowanie stali będzie lepsze (a może i to nie  ;P)

Zupę swojej kobiety chwal zawsze,choćby przesolona lub przypalona była.Gdy dwakroć zupę taką pochwalisz,piwo dostaniesz i pokój będzie z Tobą :-)

Prosty

#208

@homer frame będzie zapadał głębiej, zarówno na głowni jak i na listku blokady w miejscu styku jest powłoka która sie wytrze robiąc odrobinę miejsca.

@riot1975 dzięki za tłumaczenie,wcześniej czytałem to z translatora, teraz już wiem o co chodziło :)
Od siebie dodam że "bolster" i napisy w 723 nie są trawione tylko namalowane. Ich trwałość jest podobna do trwałości powłoki na tych czarnych, czyli naprawdę niezła, ale można je usunąć. Swój egzęplaż rozebrałem, potraktowałem papierem ściernym i polerką w 15 min otrzymując ładne lusterko :)

Blacha

a jak śrubki zniosły rozkręcanie i skręcanie ??

- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. - Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.

Prosty

Cytat: Blacha w 16-01-2010, 09:17:22

a jak śrubki zniosły rozkręcanie i skręcanie ??

Po przygodach z tenaciousem spodziewałem się że prędzej je pourywam niż otkręcę a tutaj niespodzianka, poszło gładko nawet śladu na nich nie ma.
ktoś mi pisał że w wersji z powłoką ukręcił śróbki od klipsa, ja u siebie klipsa nie ruszałem.

maba

Cytat: Prosty w 16-01-2010, 08:15:05

@homer frame będzie zapadał głębiej, zarówno na głowni jak i na listku blokady w miejscu styku jest powłoka która sie wytrze robiąc odrobinę miejsca.

O dziwo, u mnie w 710 B4-710 po 'wytarciu' powłoki, ustąpiło wcześniejsze sprężynowanie frame - wprawdzie minimalnie da się jeszcze wyczuć, ale jest o wiele lepiej niż na początku.

Cytat: Prosty w 16-01-2010, 08:15:05

Swój egzęplaż rozebrałem, potraktowałem papierem ściernym i polerką w 15 min otrzymując ładne lusterko :)

Poproszę o zdjęcia!

Cytat: Prosty w 16-01-2010, 09:29:49

ktoś mi pisał że w wersji z powłoką ukręcił śróbki od klipsa, ja u siebie klipsa nie ruszałem.

Ja ;) Śrubki na klipsie w B4 się spsuły, ale tylko dlatego, że były strasznie zaklejone jakimś specyfikiem - w SS były "czyste" i żadnych problemów.


Prosty

a na słowo mi nie uwierzysz ? :)


maba

Wierzę, ale chciałbym zobaczyć o czym mowa :) Czym polerowałeś?


Prosty

Jak mi się uda jakaś fotka to wkleje, ale najwcześniej jutro, teraz w pracy jestem...

papier 1000 a potem pseudo dremel z małym filcowym krążkiem i zieloną pastą polerską.
Żeby nie było rysek po papierze trzeba by było chyba do 1500 dojechać ale i tak ładnie błyszczy.
Niestety szybko łapie ryski od noszenia w kieszeni i widać każdy odcisk palca, teraz myślę nad jakimś drobnym satinem.


Piniolski

Mógłby ktoś cyknąć fotkę grubości czubka 710 i 723? :shy:

Większość pieniędzy wydałem na noże i alkohol. Resztę po prostu zmarnowałem ;-)

Prosty

#216

mógł by :)  robione na szybko przy lampce ale mniej więcej widać o co chodzi.

góra 723
dół 710

lewa 723

maba ostatnie dla Ciebie :) pionowe ryski od noszenia w kieszeni.


edit/ wstawiłem fotki

maba

Dzięki, ale satin przydałby się koniecznie :)

A tutaj do wygrania B4-710 ~> http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,90078.0.html. Dzięki @zeb za konkurs!


Piniolski

Dzięki Prosty za fotki :D Chciałoby się reszcie, którzy mają inne modele wstawić grubość czubka i ogólnie jakieś porównanie jak te noże mają się do siebie rozmiarowo? Taka 902 bym nie interesowała i BM mono jakby ktoś miał :)

Większość pieniędzy wydałem na noże i alkohol. Resztę po prostu zmarnowałem ;-)

brtss

http://sanrenmu.com/en/foldingknives/mini/006.html#
Macie jakieś skojarzenia z tym modelem czy to własny projekt Sanrenmu?

Śliczniak z niego  :grin:

I cant dance, I cant talk.
Only thing about me is the way I walk.